Posiadanie dziecka jest pragnieniem wielu małżonków, a kiedy wreszcie owo marzenie się zrealizuje, to czasem radość jest przyćmiona przez chorobę synka. Na szczęście XXI-wieczna medycyna daje niektórym młodym pacjentom szanse na zupełne wyzdrowienie, a jeżeli tak sformułowany cel okazuje się zadaniem niemożliwym do wykonania, to dziecko można poddać rehabilitacji, żeby mogło w przyszłości w miarę normalnie egzystować. A powszednie ćwiczenia w żadnym razie nie muszą być nudne, gdyż mogą odbywać się także na świeżym powietrzu.

Hipoterapia bywa wspaniałym sposobem rehabilitowania chorych dzieci. Oczywiście ledwie garstkę opiekunów stać na zapłacenie takich zajęć, stąd część osób jest zmuszona korzystać z pomocy fundacji. Tego typu placówki zatrudniają specjalistów decydujących o tym, które z ośmiolatków mogą dosiąść konia. Natomiast same kucyki muszą być odpowiednio przygotowane do współpracy z najmłodszymi, chociaż wrodzony temperament jest w tym przypadku niezwykle ważny, a przyjazność jest cechą najmocniej pożądaną.



Zajęcia z rehabilitacji też nie muszą odbywać się tylko podczas roku szkolnego, ale i w wakacje. Doskonałym miejscem ćwiczeń może okazać się stadnina koni usytuowana na terenach atrakcyjnych dla młodocianych wczasowiczów, którzy, pamiętajmy, są również pacjentami. Szczególnie dzieciom zameldowanym w wielkich miastach przyda się duża porcja świeżego powietrza, więc kilkudniowy pobyt nad Morzem Bałtyckim albo w Sudetach będzie fantastyczną odskocznią od codziennych kłopotów, również dla samych rodziców.

Chociaż hipoterapia nie zapewnia zupełnego wyzdrowienia, to jednakże kontakt z kucykami ma dobroczynny wpływ na dziecko. Wspomniana forma terapii okazuje się też rekomendowana młokosom z zaburzeniami emocjonalnymi bądź mającym problemy z utrzymaniem właściwej postawy. Przejażdżka koniem kusi także całkowicie zdrowe (filtr do rekuperatora) jedenastolatki - w końcu wszystkim uczniom przydaje się kontakt z naturą w tak oryginalnej formie. To znakomita alternatywa dla pozostałych, często niebezpiecznych sportów. A jeżeli ktoś choć raz w w młodych latach spróbuje jazdy konnej, ten najprawdopodobniej już w dojrzałym życiu nie będzie chciał z niej rezygnować. A nawiasem mówiąc, przy spełnianiu prywatnych zamiłowań można pomóc innym, na przykład będąc wolontariuszem w fundacji, która proponuje podopiecznym zajęcia w ramach hipoterapii.